Dzieło Adolfa Dygasińskiego. Adolf Dygasiński, to polski powieściopisarz, publicysta, pedagog, jeden z głównych przedstawicieli naturalizmu w literaturze polskiej.
Tylko u nas audiobook Krzysztofa Baranowskiego . Wspomnienia znanego żeglarza i podróżnika z samotnego rejsu dookoła świata.
Planując kolejny rejs zapomniałem o tym strachu, zwierzęcym i wszechogarniającym, przylepiającym koszulę do spoconych pleców, wysuszającym usta, zaciskającym gardło w bezgłośnym krzyku.
Usadowiwszy się na jednym z dwóch leżaków ustawionych w cieniu palm, Riva wsparła się na poduszkach i zamyśliła się. - Marzysz o raju, Rivo? Otworzyła gwałtownie oczy, czując, jak przyspiesza jej tętno. Damiano szedł w jej stronę po piasku. Miał bose stopy, lekkie lniane spodnie i rozpiętą koszulę, która powiewała na wietrze, odsłaniając brązowy tors. - Nie muszę. Mam go na wyciągnięcie ręki - stwierdziła,...
Strzyga. To się zdarzyło w Sandomierzu! Opowiadanie oparte na faktach! Fragment książki: „Drzwi otworzyły się z niemiłosiernym skrzypieniem przerdzewiałych zawiasów. Najpierw spostrzegła dłoń ze świecą, a potem wchodzącego grabarza. Z tyłu za grabarzem rysowała się sylwetka duchownego w sutannie i birecie na głowie. Grabarz na jej widok przeżegnał się najpierw, potem splunął trzy razy i jednym...
Strzyga. To się zdarzyło w Sandomierzu! Opowiadanie oparte na faktach! Fragment książki: „Drzwi otworzyły się z niemiłosiernym skrzypieniem przerdzewiałych zawiasów. Najpierw spostrzegła dłoń ze świecą, a potem wchodzącego grabarza. Z tyłu za grabarzem rysowała się sylwetka duchownego w sutannie i birecie na głowie. Grabarz na jej widok przeżegnał się najpierw, potem splunął trzy razy i jednym...
Następnego dnia wypadała niedziela, doktor Szenk nie lubił niedzieli. W niedzielę najczęściej ludzie się wieszają, są na to dowody statystyczne - odpowiadał gdy go pytano dlaczego przychodzi w poniedziałki taki ponury. Dawniej, to znaczy przed wojną, w niedzielę upijał się albo łajdaczył. Z czasem zarzucił picie, bo zauważył, że wywołuje u niego przygnębienie. Nawet, co było nieuniknione przy jego...
Stanisław Gombiński , policjant w warszawskim getcie, zatrudniony w Kierownictwie Służby Porządkowej, spisał swoje wspomnienia po opuszczeniu zamkniętej dzielnicy, ukrywając się po tzw. aryjskiej stronie.
Pierwsza część wspomnień poświęcona jest historii getta oraz nastrojom i odczuciom jego mieszkańców od chwili utworzenia dzielnicy aż do powstania w getcie w kwietniu 1943. W części drugiej Gombiński...