Narody bałtyjskie należą do indoeuropejskiej rodziny językowej, zamieszkują południowo-wschodnie wybrzeże Bałtyku, nazywanego przez Łotyszy „Bursztynowym”. Najczęściej samą nazwę Bałtyk wywodzi się z łacińskiego balteum - pas, wstęga, stąd Mare Balticum. Warto odnotować, że już Pliniusz w swej Historii Naturalnej używa nazwy Baltia, lecz jako określenie Skandynawii.
Nikodem Dyzma w Łyskowie to znakomicie, świetnie napisana książka opowiadająca dzieje Nikodema Dyzmy, bohatera powieści Dołęgi Mostowicza w łyskowskim okresie jego życia, zanim jeszcze trafił do Warszawy, a potem do Koborowa, gdzie zrobił oszałamiającą karierę. Pomysł Tadeusza Zubińskiego by opisać życie i dzieje Dyzmy z tamtego okresu to pomysł znakomity, a sama książka doczekała się znakomitej recenzji...
Dawne wierzenia plemion estońskich i liwskich były zdeterminowane przez animizm czyli kompleks wierzeń, typowych dla religii pierwotnych, zakładający równoległe istnienie przenikających się światów: materialnego i duchowego. Komplementarne istnienie duszy i ciała, zarówno u ludzi jak i u zwierząt, roślin, żywiołów, minerałów, całości świata, przy czym bardzo ważna była współzależność żyjących, od duchów...
Jurij Sulimow urodził się w 1952 r. w Teodozji, w południowo-wschodniej części Krymu na Ukrainie. Tam w szkole plastycznej przy galerii I. Ajwazowskiego, poznaje pierwsze tajniki sztuki malarskiej. Następnie uczęszcza do Liceum Plastycznego w Simfieropolu, skąd po maturze wyjeżdża do Kijowa, aby studiować malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych. Po ukończeniu studiów wraca do Teodozji i przez 11 lat uczy...
Z krawatem jednak pomylił się. Było to o cały rok później, nie październik 39 a październik 40 roku. Wówczas to zaprzestał noszenia krawatów. Na sugestie, tak to oględnie można nazwać, niejakiego Boczkowskiego. Kim był ów Boczkowski? I jaki był jego wpływ na życie Jassmonta? Otóż pan Mateusz, może Marian, nie, jednak Mateusz Boczkowski, sama poczciwość, dał zatrudnienie Jassmontowi w swoim tartaczku...
Wyspa Zaczarowana. Legendy i mity dawnej Irlandii - Po raz pierwszy po polsku kompleksowe opracowanie mitologii Celtów irlandzkich. Napisane żywym, barwnym językiem, czyta się z prawdziwą przyjemnością. Autor umie znakomicie opowiadać, przekazać nam i wiedzę i obrazy i niepowtarzalny nastrój Irlandii - Wyspy Zaczarowanej. Książka zawiera takie oto rozdziały: Wprowadzenie Korzenie i źródła Celtycki...
CZY LINIJKA JEST WAŻNIEJSZA OD "CZARODZIEJSKIEJ GÓRY" MANNA?
CZY BAUDELAIRE PRZEDSTAWIŁ NIEPODWAŻALNY DOWÓD NA ISTNIENIE BOGA?
CZY CZARNA MAGIA POMOGŁA KOMPUTEROWI SKARCIĆ MATEM SAMEGO KASPAROWA?
I WRESZCIE... CZY DO SANDOMIERZA PRZYBYŁ DIABEŁ WE WŁASNEJ OSOBIE?
Na tajemnicze i bezprecedensowe w historii ludzkości spotkanie, które według organizatorów jest "ważniejsze od spotkania...
Człowiek, według Poego, gdyby był w stanie odrzucić ciało, przestałby istnieć na własny rachunek, i wtedy stałby się koniecznie Bogiem. Ale to jest niemożebne, inaczej przypuścićby należało, że czynność Boża może wrócić nazad, coby ją robiło bezcelową. Człowiek jest stworzeniem. Stworzenia są to myśli Boże. A myśl nie może być jak tylko nieodwołalną. Zatem śmierć nawet nie uwolni nas od ciała. Da nam...
Następnego dnia wypadała niedziela, doktor Szenk nie lubił niedzieli. W niedzielę najczęściej ludzie się wieszają, są na to dowody statystyczne - odpowiadał gdy go pytano dlaczego przychodzi w poniedziałki taki ponury. Dawniej, to znaczy przed wojną, w niedzielę upijał się albo łajdaczył. Z czasem zarzucił picie, bo zauważył, że wywołuje u niego przygnębienie. Nawet, co było nieuniknione przy jego...
Pisząc, w miarę chronologicznie, szkice o literaturze Łotwy, o jej dziełach i losach, prezentując najciekawszych i najistotniejszych protagonistów, napotykamy trudności warsztatowe szczególnego rodzaju. Z uwagi na specyfikę dwujęzyczności tej literatury musimy prowadzić narrację dwutorowo i równolegle jednocześnie. Stąd wywód wydać się może nieco zaciemniony, ale te obie wody płynące obok siebie...