Światła mercedesa wyłaniają się przed świtem z mgły i suną wprost w tłum bezrobotnych kobiet i mężczyzn oczekujących w kolejce do wejścia na targi pracy…
Brady Hartsfield poczuł się wspaniale, kiedy pod kołami prowadzonego przez niego samochodu ginęli ludzie. Zabił osiem osób, ranił piętnaście, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Policja nie zdołała poznać jego tożsamości, wszystko więc wskazuje...
Światła mercedesa wyłaniają się przed świtem z mgły i suną wprost w tłum bezrobotnych kobiet i mężczyzn oczekujących w kolejce do wejścia na targi pracy…
Brady Hartsfield poczuł się wspaniale, kiedy pod kołami prowadzonego przez niego samochodu ginęli ludzie. Zabił osiem osób, ranił piętnaście, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Policja nie zdołała poznać jego tożsamości, wszystko więc wskazuje...
Jest to jedna z powieści, które w młodości autora wylęgły się, więcej z marzeń o świecie, niż z postrzeżeń nad światem. Przebiegając ulice Wilna wieczorem, gdy padał mrok nocny, wpatrywał się ciekawie w przesuwające postacie, starał się odgadnąć dokąd, po co, z jaką myślą dążyły? Nieraz gonił za posępną twarzą, pod którą brwią nawisłą szukał dziwacznej powieści. Wróciwszy potem do samotnego mieszkania...
Każdy święty ma swoją przeszłość, każdy grzesznik ma swoją przyszłość…
„Policjant patrzył na mnie z niedowierzaniem. - To pani syn? - zwrócił się do kobiety. - Nie mam żadnego syna - wymamrotała, ledwo przytomna. Na chwile wszyscy znieruchomieli, zbici z tropu. - To jak to jest... - Na serio zaskoczony policjant patrzył to na mnie, to na kobietę. - To moja mama - powtórzyłem. Wziąłem...
Każdy święty ma swoją przeszłość, każdy grzesznik ma swoją przyszłość…
„Policjant patrzył na mnie z niedowierzaniem. - To pani syn? - zwrócił się do kobiety. - Nie mam żadnego syna - wymamrotała, ledwo przytomna. Na chwile wszyscy znieruchomieli, zbici z tropu. - To jak to jest... - Na serio zaskoczony policjant patrzył to na mnie, to na kobietę. - To moja mama - powtórzyłem. Wziąłem...
Gdyby istniała nagroda dla najbardziej złośliwego przełożonego, Alexander Stack wygrałby w przedbiegach. Chyba że na jego drodze stanęłaby przeciwniczka o równie ciętym języku i determinacji godnej podziwu. A do tego jej sprytny plan, który nigdy nie miał ujrzeć światła dziennego…
Stało się jednak inaczej, a Rose Sullivan, ambitna stażystka znanej agencji reklamowej, została zmuszona do zawarcia...
Gdyby istniała nagroda dla najbardziej złośliwego przełożonego, Alexander Stack wygrałby w przedbiegach. Chyba że na jego drodze stanęłaby przeciwniczka o równie ciętym języku i determinacji godnej podziwu. A do tego jej sprytny plan, który nigdy nie miał ujrzeć światła dziennego…
Stało się jednak inaczej, a Rose Sullivan, ambitna stażystka znanej agencji reklamowej, została zmuszona do zawarcia...