Tytułowa Czarna Kompania to legion najemnych wojowników. Niekorzystny kontrakt wiąże ich w służbę pradawnego zła, które uosabia Pani. Kompania - chcąc nie chcąc - musi walczyć z jej przeciwnikami. Tymczasem właśnie narodziło się dziecko, Biała Róża. Jak głosi legenda, ma ono pokonać Panią.
To ledwie początek Kronik. Początek ponury, posępny, pozbawiony rozbudowanych opisów. Początek, który rzuca nas...