Joanna ma dwadzieścia dziewięć lat, mieszkanie pełne ciotecznych i matczynych rad i swój Błękitny Zamek. Tylko tam jest jej dobrze i tylko tam się z niej nie śmieją. Nie słychać w nim przezwisk „o starej pannie” i nie trzeba spełniać cudzych wymagań. To świat fantazji. Poza nim, Joanna nie żyje naprawdę.
Nie chce już odnajdywać radości tylko tam, w wyimaginowanym świecie i postanawia żyć prawdziwiej. Jej decyzje szokują lokalną społeczność, ale w tej szalonej podróży nie jest zdana na samą siebie, ma przy sobie wiernego towarzysza.