Kane Savage był brutalnym bandytą. Wykonywał zlecenia, których nikt by się nie podjął. I wcale nie chodziło tylko o pokazanie odwagi i determinacji. Taki po prostu był. Kobieta jego życia, Temperance Ransom, wiedziała o tym, mimo to uważała, że może znaleźć szczęście u boku Kane’a. Tylko czy można ufać płatnemu mordercy? Ceną za to bywa śmierć bliskich osób. I o tym właśnie przekonała się Tempe. Za obsesyjne uczucie do Kane’a jej brat Rafe zapłacił najwyższą cenę.
Diabeł rzadko kiedy bywa dobrym doradcą. Tym razem jednak Lachlan Mount, mąż najlepszej przyjaciółki Tempe i niekwestionowany król nowoorleańskiego półświatka, postawił ją do pionu. Mount powiedział coś, co Tempe musiała usłyszeć. Znajdziesz w sobie zapas siły, wlejesz stal w kręgosłup i staniesz prosto. Nie jesteś martwa, więc przestań się tak zachowywać. A to oznaczało jedno: musiała chwycić życie za rogi i znów być szczęśliwa. Ale przecież nie mogła żyć w strachu, choć zdawała sobie sprawę, że demony Nowego Orleanu nigdy nie zapominają o swoich ofiarach.
Tempe przygotowała plan. Powrót do rzeźbiarstwa, które zawsze przynosiło jej ukojenie. Musiałaby zostać sławną artystką, aby praca przynosiła jej odpowiednie pieniądze, a także zapomnieć o dawnym ukochanym i nie myśleć o bracie. W końcu obaj byli martwi. Tylko czy na pewno?
Przeszłość bowiem wciąż ją ścigała. Z całą bezwzględnością…
Co poświęcisz, aby twoja bajka miała szczęśliwe zakończenie?