Nowoczesny mówca MÓWI do ludzi, a NIE WYGŁASZA przemówienia. Jest otwarty, życzliwy i autentyczny. Jego celem jest podzielenie się wiedzą, zainspirowanie innych, a nie zdobycie uznania i wzbudzenie podziwu ― niezależnie od tego, czy zwraca się do audytorium bezpośrednio, czy za pośrednictwem kamery, czy ma jednego odbiorcę, czy kilka tysięcy.
Czy mówienie do ludzi jest trudne?
Raczej nie. Wystarczy stanąć prosto, wziąć głęboki wdech, wyprowadzić głos, artykułować wyraźnie. A jednak... Jeśli kiedykolwiek zdarzyło Ci się zabrać głos w debacie, przemawiać na konferencji, odpowiadać na pytania dociekliwych dziennikarzy czy chociażby zdawać egzamin ustny, to wiesz, że mówienie bywa trudne. Oddech staje się płytki, głos niknie, jest słaby, monotonny, zamiera w gardle, a mówca brzmi niepewnie i nudno. Może być i tak, że mówi bardzo szybko i nerwowo i nagle jego głos wchodzi na wysoki rejestr, przez co nieprzyjemnie piszczy. Wtedy nawet najlepiej przygotowane merytorycznie wystąpienie nie dociera do odbiorcy.
Nad głosem i sposobem mówienia warto pracować w każdym wieku i przy każdej okazji. Ta książka powstała, by Ci w tym pomóc. Znajdziesz tu 87 ćwiczeń służących wzmocnieniu głosu i poprawieniu dykcji, a także uczących ekspresyjnego sposobu wyrażania siebie i swoich przekonań. Skoro sztuka mówienia jest zbiorem reguł i zasad, których należy przestrzegać, by mowa była zrozumiała i perswazyjna, to znaczy, że każdy może tę umiejętność opanować. Może się nauczyć brzmieć pewnie i przekonująco, a przy tym być autentycznym, pozostawać sobą.