Trójka przyjaciół właśnie rozpoczyna ostatni semestr studiów na wydziale prawa.
Ale co potem?
Zola, Mark i Todd zgodnie dochodzą do wniosku, że opinia o nieograniczonych możliwościach kariery prawniczej to mit. Czeka ich spłacanie kredytów studenckich, dyplom ich uczelni ma niewielką wartość, a w Waszyngtonie roi się od młodych prawników szukających pracy. W sytuacji, gdy każde z nich zmaga się dodatkowo z prywatnymi problemami, potrzebują jakiegoś rozwiązania. I znajdują je. Rzucają studia i pod fikcyjnymi nazwiskami zakładają kancelarię.
Ale może ich również zdemaskować.
Świetna książka… Tym, co Grishamowi wychodzi najlepiej, jest ironiczne poczucie humoru,
kiedy pisze o prawnikach i ich etyce zawodowej. A właśnie to robi w Barze pod Kogutem.