Uczniowskie życie w epoce PRL-u
Niewesołe lata PRL-u wcale nie musiały być tak szare, jeśli miało się przyjaciela, dzięki któremu każdy dzień stawał się nową przygodą... Udowadnia to historia Mańka i Janusza, dwóch uczniów Technikum Mechanicznego w Oleśnicy. Wspólnie przeżywają pierwsze fascynacje, zabawy w klubie, zajmują się redagowaniem szkolnej gazetki, odnoszą sukcesy, ale też porażki w zmaganiach ze szkołą i z kolegami. Czy jasnowłosa Sara, która nagle zawróci w głowie Mańkowi, zmieni coś w życiu przyjaciół? Jak potoczą się ich losy w skomplikowanej rzeczywistości późnych lat sześćdziesiątych?
Kochać, jak to łatwo powiedzieć to oparta na faktach, nostalgiczna opowieść o dojrzewaniu, trudnych życiowych wyborach i przyjaźni, która nie zawsze może zostać ocalona przed wiatrem historii.
Janusz pośpiesznie pakował ubrania ze swojej połowy szafy do torby sportowej z napisem: „Adidas” – choć wiadomo było, że to podróba. Wybierał się do Wrocławia. Tam mieszkał, na Karłowicach. Ujrzawszy mnie w drzwiach, spytał:
– Maniek, chcesz jechać ze mną, to się pakuj. Bierz bieliznę i polówkę na zmianę, i szczoteczkę. Zostaniesz u mnie do jutra – zaproponował mój dobry kolega.
– Propozycja kusząca, tylko powiedz, co będziemy robić? – zapytałem.
– Zobaczysz na miejscu, nie pożałujesz – odpowiedział Janusz, kończąc pakowanie.