„Spłaci dług i odejdzie z czystym sumieniem. Taki miała plan, ale ten plan spaliłby na panewce, gdyby zjadła z nim kolację, wypiła w jego pokoju kieliszek wina i spędziła kolejną noc na najbardziej zachwycającym seksie, jaki kobieta może sobie wyobrazić. Och, zaprosił ją tylko na kolację, ale znała ten wyraz jego oczu, wiedziała, jak pracuje jego umysł, i nie miała złudzeń co do jego zamiarów”.