Edward Stachura jest najbardziej interesującym i najpopularniejszym poetą młodego pokolenia w Polsce. Książka „Ktoś spoza planety” ma charakter wspomnieniowy. Obejmuje moje spotkania i dyskusje z Edwardem Stachurą, zawiera także obszerną korespondencje z lat 1973-1979. Stachurę poznałam w 1973 roku w domu Zaiksu w Krynicy. Pisał on wtedy książkę „Wszystko jest poezja” i po długich rozmowach zaproponował mi współpracę przy tej książce. Występuję tam jako Biofizyk. Stachura pisał, że wszystko jest poezja i każdy jest poetą. Dla mnie, zajmującej się nauką, która przekształcała życie w rozumowanie logiczne, ta hipoteza Stachury była wspaniałym odkryciem, a on sam był Prometeuszem, który wprowadzał każdego człowieka w światło poezji, był kimś spoza planety.