Pewnego dnia Mateusz i Michał, nastoletni chłopcy, naruszają ciągłość czasu i przenoszą się do tajemniczego świata, któremu zagraża ogromne niebezpieczeństwo...
Przyjaciele, czując się odpowiedzialnymi za los poddanych króla Zolena i chcąc wrócić do własnego świata, decydują się zmierzyć z potężnym Duchem Czasu. Zanim to jednak nastąpi, przejdą szkolenie pod okiem mistrza Dobrama w Szkole Mądrości i Fechtunku, i zostaną poddani ciężkim próbom na Spartorze.
– Naruszyliście spokój tego miejsca, siadając na Kamieniu Czasu. Nie okazaliście należytego szacunku jak wielu wam podobnych. Poniesiecie za to karę!
Chłopcy spojrzeli po sobie z niedowierzaniem. Gdyby mogli, uciekliby, gdzie pieprz rośnie, lecz nogi odmówiły im posłuszeństwa. Wreszcie Mateusz odważył się przemówić:
– My nie chcieliśmy naruszać spokoju tego miejsca – mówił, a głos mu drżał. – Chcieliśmy tylko baczniej przyjrzeć się kręgom i wyjaśnić okoliczności rzekomych zniknięć ludzi.
– Milcz, barbarzyńco! – usłyszał w odpowiedzi. – Wszyscy tu przychodzą, aby korzystać z mojej energii, a w rzeczywistości niszczą mój świat!
– Ja, ja bardzo przepraszam! – Michał wtrącił się do rozmowy. – My naprawdę nic złego nie chcieliśmy zrobić.
– Tak tylko wam się wydaje! – zagrzmiał upiór oddalony zaledwie o kilka kroków od chłopców.