Kazik i Celina żyją razem na skraju ubóstwa w lokalu socjalnym, ze wspólną ubikacją na korytarzu.
Zarabia on grając w ulicznej kapeli Ryśka oraz zbierając złom.
Jednak wszystko zmienia się, gdy wygrywa on milion złotych w teleturnieju telewizyjnym.
„Milioner z socjalu” to historia odzyskiwania szacunku do samego siebie i podążania za własnymi marzeniami.
Głównym przesłaniem powieści pozostaje motto: „Najlepsze rzeczy w życiu są za darmo”.