By pokochać na nowo, trzeba rozliczyć się z przeszłością Wyniosła i pewna siebie Sue od lat zarządza ekskluzywnym domem publicznym zwanym Rezydencją, ciesząc się szacunkiem zatrudnionych tam dziewczyn. Aby jednak zapracować na swoją pozycję, musiała pokonać wiele przeszkód, które zostawiły w niej trwały ślad. Sue nie chce zostać nigdy więcej zraniona, dlatego trzyma mężczyzn na dystans. Zaangażowana w swoją pracę i zamknięta na nowe uczucie Sue skrywa tajemnicę, którą chce chronić za wszelką cenę. Ale wkrótce przekona się, że nie da się w nieskończoność uciekać przed prawdą o sobie… Jedyne, co mogłam zrobić, to zatroszczyć się o dziewczyny jak o rodzinę. Pomyślałam o swojej siostrze Elizabeth; bardzo mi jej brakowało, ale nie chciałam się z nią kontaktować. Nie byłam na tyle silna, by spojrzeć jej w oczy i przyznać się do błędu, a na sumieniu miałam zdecydowanie za dużo. Dlatego postanowiłam poświęcić swoje życie pracy, bo przecież mężczyzna moich marzeń był mężem mojej siostry, a ja i tak już wystarczająco namieszałam w jej życiu. Zresztą nie miałam pojęcia, co sądzi o moim pobycie tutaj, i bałam się spytać, więc unikałam jej jak ognia. Obawiałam się, że po spotkaniu z nią znów się załamię i tym razem się nie podniosę. Mogłam nie przeżyć kolejnego upadku, a chciałam żyć, bardzo. Chciałam też czuć się potrzebna. I tak oto znalazłam cel w życiu – Rezydencję. Sandra Robins Obecnie mieszka razem z mężem i nastoletnią córką w Wielkiej Brytanii. Swoją drugą połowę poznała 20 lat temu, gdy miała 15 lat. Ich wspólne życie utwierdza ją w przekonaniu, że prawdziwa miłość istnieje. Jedną z jej pasji jest stylizacja paznokci, którą zajmuje się także zawodowo. Zadebiutowała w 2020 roku powieścią Miłość na sprzedaż, rok później ukazała się jej kontynuacja ¬– Miłość na kredyt. Kocha zwierzęta, a w szczególności spacery ze swoim psem. |