Zagubiony w lesie pensjonat Mścigniew tuż przed świętami Bożego Narodzenia wypełnia się z pozoru zwyczajnymi gośćmi, z których każdy ma niebagatelne powody, by spędzić ten czas właśnie tam – w spokoju i w oddaleniu od zgiełku codzienności. Kiedy więc pewnego poranka amatorka nordic walkingu, Olga Mierzwińska, przed wyjściem na trening odkrywa w wannie trupa, nikt nie jest zadowolony, a najmniej właściciel, który staje na głowie, by zatrzymać gości w pensjonacie. Policja początkowo uznaje sprawę za wypadek. Jednak kiedy ta sama dziewczyna znajduje podczas spaceru kolejne zwłoki, sytuacja staje się poważna i do akcji postanawia wkroczyć detektyw Romanowski – amator krówek ciągutek i ekstrawaganckich krawatów.
Osobliwa zagadka, krzątanina podejrzanych i wreszcie duet śledczych, który szuka mordercy w niemal aktorski sposób. Magdalena Knedler potwierdza, że potrafi operować nie tylko klasyką kryminału, ale równie swobodnie wykracza poza jej ramy, aby nadać powieści autentycznego humoru. Polecam nie tylko na święta! - Miłka Kołakowska, mozaikaliteracka.pl