Edward, porzucony w dzieciństwie przez matkę, a niedawno zdradzony przez narzeczoną, nie ufa kobietom.
Jednak jeśli chce odziedziczyć tytuł i rodzinną posiadłość, musi szybko znaleźć żonę. Nie zawraca sobie głowy szukaniem odpowiedniej kandydatki, proponuje formalny związek dziewczynie znikąd, której prawie nie zna. Selina nienawidzi arystokratów za pychę i pogardę, z jaką traktują niżej urodzonych. Mimo to przystaje na propozycję Edwarda, bo dzięki temu zyska ochronę i bezpieczną przystań. Żadne z nich nie chce się angażować, małżeństwo traktują jako najprostszy sposób rozwiązania problemów. Wszystko dokładnie zaplanowali, ale uczucia rządzą się własnymi prawami.
Selina i Edward odnajdą spokój i szczęście, tylko gdy chociaż jedno z nich odważy się złamać warunki wzajemnej umowy.