Jeden pensjonat, jeden wieczór, kilka opowieści.
Babcia Agnieszka wraz z wnukiem przygotowują mazurski pensjonat do Bożego Narodzenia. Chociaż tego roku żaden z gość nie zapowiedział swojej wizyty, oni chcą stworzyć idealne święta.
Śnieg ciągle pada, zaspy uniemożliwiają jazdę samochodom, a telefony komórkowe milkną, zamiast przekazywać gorące życzenia. W małym pensjonacie koło Pięknej Góry tej nocy, wbrew swojej woli, spotka się kilka rodzin. Okna pensjonatu rozświetlą się, a jego pokoje wypełni gwar rozmów. Niespiesznych, przypadkowych, pełnych nadziei na lepsze jutro.
Ludzie, którzy mieli już nigdy się nie spotkać, znów padną sobie w ramiona.
Niemożliwe stanie się możliwe. A wszystko przez śnieg, czarną kurę i Najlepsze Radio Świata.
Tego roku kilku bohaterów Cichej 5 powróci.
W zupełnie innych okolicznościach będą musieli stawić czoło kolejnym świętom Bożego Narodzenia.
Bo czasem los musi nieustannie przypominać o tym, co ważne.
Rozświetla niebo i wskazuje nam drogę. A czasem zsyła noc taką jak ta. Noc prawdziwych cudów.