“(..) Delikatnie pogładził kciukiem policzek, a ja niemal się rozpłynęłam. Byłam spragniona tych czułych gestów. Chciałam być kochana. Chciałam wyzbyć się z duszy, tego okropnego uczucia porzucenia.”
Gdy nasze serce zostaje złamane, najlepszym sposobem na zaleczenie ran wydaje się być zmiana otoczenia i czas. Porzucona przez chłopaka Angelika wyjeżdża z rodzinnego Sopotu do Krakowa by oddać się studiom swoich marzeń i zostawić przeszłość za sobą.
Jednak skrzywdzone serce nie tak łatwo zagłuszyć. Na jej drodze staje kolega ze studiów.