„Sztuczne ognie” to projekt stosunkowo eksperymentalny – pisany w formie dziennika dokumentującego „dni z życia”, nie pozwalający na odnalezienie miejsca ani czasu wydarzeń. Książka ma charakter beletrystyki autobiograficznej, bazująca na wydarzeniach z prawdziwego życia, istniejących miejscach i do bólu szczerych przemyśleniach, które nadają jej życie głównie ze względu na fakt, że wydarzyły się naprawdę. Prawdziwe życie w „Sztucznych ogniach” zostało zmanipulowane halucynacjami i snami, które przeplatają się z prawdziwym światem i nie pozwalają mu na samoistne istnienie, zakłócając jego odbiór. Całości utworu towarzyszą komentarze muzyczne w przypisach, mające w zamiarze nie tylko sparafrazować utwory, ale zachęcić czytelnika do odsłuchania ich w trakcie tej psychodelicznej podróży – muzyka, która towarzyszyła zdarzeniom opisanym w „Sztucznych ogniach”.
Damian Małecki – urodzony w roku 1993, pracuje nad wieloma projektami, które podpisuje pseudonimem Szopa. Poza pisarstwem, które tyczy się prozy jak i poezji, do głównych zainteresowań autora należą malarstwo, rzeźba, fotografia analogowa oraz komponowanie muzyki. Wśród głównych inspiracji pisarskich warto wymienić Terry’ego Pratchetta, którego wyszukany sarkazm zainspirował wiele fragmentów „Sztucznych ogni”, oraz Charlesa Baudeleire’a i jego „Fleurs du mal”, będące najczęściej wspominaną przez autora inspiracją w poezji