Skoro wierzymy w Chrystusa, który pokonał Szatana raz na zawsze poprzez ofiarę krzyża, musimy dobrze rozłożyć akcenty w doświadczeniu walki duchowej, w której świadomość, że chrześcijaństwo już tę wojnę wygrało dzięki Jezusowi z Nazaretu, stawia nas pośród zwycięzców! (…) Bardzo poważną słabość Złego obnaża posługa uwalniania. Często w tej walce o wyzwolenie człowieka, którą podejmujemy z autorytetu Kościoła, widzimy jak bardzo słaby jest Szatan w obliczu władzy, jaką Jezus nadał swoim uczniom. (…)To ta władza każe mu odejść do piekła, to ta władza nakazuje mu pozostawienie odkupionych w spokoju, to w końcu ta władza przypomina mu o krzyżu i wiąże go u stóp Jezusa, który dokonał naszego odkupienia. Złe duchy pragną nieustannie szkodzić człowiekowi, a ich głównym celem jest doprowadzenie każdej osoby do potępienia. Każdy uczestniczy, czy chce czy nie, mniej lub bardziej świadomie w walce duchowej z osobowym Złem. Warto znać jego słabe punkty, żeby wygrać